Z otępienia wyrwał mnie dopiero dźwięk rozsuwanych drzwi. Chwiejnym krokiem przeszłam przez hall, nie fatygując się, by zapalić światło. Układ mieszkania wrył mi się w pamięć. W dużym pomalowanym na kremowo przedpokoju znajdowała się mała szafa na buty i kurtki i ciężka komoda. Na jej blacie stała duża szklana misa napełniona wodą, na której powierzchni pływały kwiaty lotosu.
Szybko zdjęłam trampki i zrzuciłam kurtkę. Przeszłam przez salon i stanęłam przed oknem,
które sięgało od sufitu do podłogi. Patrzyłam na nocną panoramę Seattle i zastanawiałam się,
co robić.
które sięgało od sufitu do podłogi. Patrzyłam na nocną panoramę Seattle i zastanawiałam się,
co robić.
Moim światem rządziły anioły. Dosłownie. Ludzie wierzą w istoty nadprzyrodzone, takie
jak anioły, demony, wampiry, czarownice, wróżki, pegazy itp. Jednak większość z nich nie istnieje...
Biblia mówi, że anioły nie mają określonej płci i wyglądu. To nie prawda. Prawdą jest jednak to,
że dawno temu jeden serafin zwany Lucyferem upadł z nieba i pociągnął za sobą kilku mu podobnych. Stworzył królestwo - piekło. Mieszkające tam stwory nazwali demonami. To wlasnie jest kolejne kłamstwo. Demony nie są demonami...
że dawno temu jeden serafin zwany Lucyferem upadł z nieba i pociągnął za sobą kilku mu podobnych. Stworzył królestwo - piekło. Mieszkające tam stwory nazwali demonami. To wlasnie jest kolejne kłamstwo. Demony nie są demonami...